czwartek, 23 stycznia 2014

Shopping :D

Od kilku tygodni zbierałyśmy się z mamą na zakupy i nie mogłyśmy się wybrać ... Aż w końcu na początku tygodnia przychodzi mama i mówi " w czwartek mam wolne, jedziemy na zakupy!" . Oczywiście wyjechałyśmy z dwugodzinnym poślizgiem jak zawsze :D robiłyśmy zakupy pod kątem wyjścia mamy na urodziny koleżanki, czyli szukałyśmy sukienek ale udało mi się kupić kilka cudeniek dla mnie. Naprawdę mało ciuszków wpadło mi w oko ;< . Plusem jest to, że wszystko prócz biżuterii kupiłam na ogromnej wyprzedaży : )))

Dopasowana sukienka Bershki jest maxi długa. Długie sukienki nie należą do lubianych przeze mnie. Ale Pani krawcowa obetnie co trzeba i sukienka będzie idelana ! : ) Na wyprzedaży dałam za nią 19,90 zł, całe 6 dyszek mniej :)


Sweterek ala sukienka, właściwie kupiony z mamą "na spułę" , czyli mama kupujesz ja noszę :D rozmiar XS był taki sam jak M :D . kosztował 39,90, stówkę mniej ;p. BERSHKA

Właściwie nie wiem czemu kupiłam tą spódniczkę :D podoba mi sie jej materiał, a krzyże nie są moim motywem przewodnim :D cena 20 zł też była mega kusząca :). TALLY WEIJL

Bransoletka z HM i gumki do włosów : ). Gumki do włosów, spinki i skarpetki to rzeczy które gubię, gubię i jeszcze raz gubię. Nie wiem jak ja to robię, ale nie ma czegoś takiego żebym wyrzuciła gumkę bo np. pękła :D ja zawsze gubię :D a pierścionek z NEW YORKERA mnie uwiódł . uwielbiam kokardki <3

Rękawiczki mogę kupować a i tak je zgubię. Co roku kupuję sobie kilka par a na drugi rok nie mam ani jednej pary. Te w RESERVED kosztowały dyszkę : ) . Bluzka kosztowała 29,90 zł i jest moim ulubionym typem jeśli chodzi i bluzki. Luźna : )
Uwielbiam nosić zakolanówki <3 te kosztowały jedyne 5,99zł :)


Pasty do zębów idealnej szukałam i szukałam aż w końcu zapytałam mojej Pani Stomatolog jaka będzie mi najlepiej pasować. Poleciła mi tą. Zobaczymy, czy będzie tak dobra jak mówiła :)

Pianka oczyszczająca twarz z NIVEA. Poleciła mi ją pani w HEBE :)


środa, 15 stycznia 2014

Trójmiasto

Hej ! : * wstawię szybko kilka fotek z nad morza i uciekam się ogarnąć i do Olci : *







I znowu blond włoski : )

środa, 8 stycznia 2014

Kosmetyczne zakupy !

korzystając z okazji wskoczyłam wczoraj szybko do Rossmana i wyszłam z reklamówką pełną perełek < 3




Pomadki BABY LIPS od MAYBELLINE! Szukałam ich i szukałam aż mam i ja swoje. Oczywiście kochając zapach wisienek musiałam wziąć CHEERY ME - przepięknie pachnie, nawilża, daje lekki czerwony kolorek ustom ; ) . Wzięłam też PEACH KISS - również ma piękny zapach, ale nie tak cudowny jak Cheery me. Peach kiss nadaje ustom różowo - cielisty kolor. 


Loreal MAT Magique - podkład o konsystencji musu (taki jak lubię najbardziej). Świetnie matuje, jeszcze lepiej kryje chociaż nie tak dobrze jak mój ulubiony Rimmel Stay Matte. Nie wiem jak sprawdza się w innych warunkach niż domowych i jak długo się utrzymuje.. ;-)

AUSSIE 3 Minute Miracle Reconstructor - trzy minutowa maseczka naprawdę działa cuda w połączeniu z szamponem. Dostałam mini opakowania w Shiny Boxie i byłam zachwycona. Poleciałam do drogerii i akurat była przecena, więc wzięłam szampon i odżywkę. Po kilku użyciach było wszystko ładnie pięknie aż po którymś użyciu włosy były matowe, jakby wcale nie nawilżone, szorstkie. Przy następnym myciu było tak samo, więc odstawiłam. Po jakimś miesiącu znowu sięgnęłam po ten duet i muszę stwierdzić, że działanie ma jeszcze lepsze niż na początku ! Szampon jest mega wydajny, niestety odżywka już nie tak bardzo.. ;P

Puder MAYBELLINE AFFINITONE - jak narazie nie mogę nic o nim powiedzieć, bo jeszcze nie używałam ; )) . 
Loreal Rose Insolence - puder rozświetlający. Jest w nim bardzo dużo drobinek i spełnia swoje zadanie. 


Mydło w płynie DETTOL to najlepsze mydło jakie miałam !! Jest to antybakteryjne mydło, moje akurat o zapachu orzeźwiającego ogórka. Cena 40 zł jest duża jak na mydło, ale w Rossmanie raz na jakiś czas jest na nie promocja i wtedy kosztuje 20 zł ; ) . Sam wkład kosztuje jednak 13 zł chyba. Jest bardzo wydajne, świetnie pachnie, dobrze się pieni i nie wysusza rąk! 

Pierwszy lepszy zmywacz do paznokci jaki złapałam i poleciałam dalej. Niestety nie spojrzałam, że jest to zmywacz w żelu, których ja sama nienawidzę. Zmywanie lakieru takim zmywaczem dla mnie jest strasznie dłuuuugie i niewygodne! 

Chusteczki do demakijażu CLEANIC do skóry suchej i wrażliwej są u mnie koniecznością. Kiedy wracam do domu późno to nie chce mi się nigdy stać i zmywać makijażu płynem micelarnym, wtedy przychodzi czas na te chusteczki. Zmywają lepiej niż nie jeden płyn do demakijażu. Nie podrażnia mi oczu (u mnie co drugi płyn podrażnia!!), zmywa dokładnie, nie pozostawia tłustego filmu ; ) . Są o niebo lepsze niż chusteczki z Bourjois'a które tak brzydko pachną, że nie moge ich używać aż a kupiłam je z myślą, ze duże opakowanie (60 szt.) starczy mi na dłużej... 
I na koniec dwie bokserki, które kupiła mi mama w TALLY WEIJL : )))


poniedziałek, 6 stycznia 2014

Tattoo ! ; )

Hej ; *
Dziś będzie troszkę o tatuażach i moich inspiracjach. Tatuaże interesowały mnie od zawsze! Uwielbiałam siedzieć przed laptopem, szukać wzorów dla siebie i zapisywać je w folderze ; ). Niestety moi rodzice nie zgodzili się nigdy na tatuaż, więc poczekałam aż skończę 18 lat i zrobiłam sobie swój pierwszy tatuaż. Są to dwie daty pod sercem : 16.03.1973 a pod spodem 21.05.1973 - pierwsza to data narodzin mamy a druga taty. Drugi tatuaż idę zrobić już za tydzień w środę i naprawdę nie mogę się doczekać!!  Tatuaże nadal ludziom źle się kojarzą, uważają że psują nasz wizerunek. Moim zdaniem nie jest tak, a czasem nawet wręcz odwrotnie ;)  .
A wy macie jakieś tatuaże?




a o to kilka moich inspiracji ;-)















niedziela, 22 grudnia 2013

First !

No więc zaczynam i ja : ) !
Na początku chciałam wam życzyć WESOŁYCH ŚWIĄT  i bogatego Mikołaja hihi ; ) . Do mnie Mikołaj już przyszedł, swoje prezenty dostałam, ale jestem ciekawa reakcji dawanych przeze mnie prezentów i już nie mogę się doczekać!!